Napisane przez: ewaoceantours | 19 lipca 2010

Chełm: spływ kajakowy Uherką

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Kiedy 10 lat temu wyprowadzałam się ze wsi pod Chełmem do Warszawy skakałam z radości: Nareszcie!!! Teraz w każdy wolniejszy weekend pędzimy szosą lubelską w moje rodzinne strony: a to nad Jezioro Białe, a to na rower nad Bug, na spacer po Bagnach Serebryskich, albo popływać łódką po jednym z licznych zalewów.

W ostatni weekend wybraliśmy się na spływ pontonem rzeczką Uherką. Wodowanie – okolice Czułczyc, koniec trasy – w Rudzie. Uherką biegnie szlak kajakowy aż do Bugu i dalej Bugiem na północ. Nam wystarczyła Uherka. Sielanka w czystej postaci, przez 3 godziny leniwego wiosłowania tudzież zupełnego dryfowania (silnik elektryczny, w jaki zaopatrzył nas Tata „tak na wszelki wypadek”, zupełnie nie sprawdził się przez wodorosty i płytki nurt) spotkaliśmy tylko 3 osoby. W większości płynie się przez las, po drodze mijaliśmy polanki, na których można urządzić sobie odpoczynek i piknik. Woda, mimo niechlubnej sławy Uherki, przejrzysta, dno miejscami piaszczyste, tak że nie raz wyskakiwaliśmy z pontonu, żeby pobrodzić sobie dla ochłody. Miejscami, zwłaszcza na początku trasy, jest dość wąsko – z pewnością lepiej od pontonu sprawdziłby się kajak! Nota bene – czy ktoś wie, gdzie w Chełmie lub okolicach wynająć kajak?

Podsumowując – bardzo przyjemny sposób na spędzenie dnia nad wodą, ale z dala od tłocznych plaż Białego 🙂

Rada – jak i przy każdej wyprawie w plener w miesiącach letnich: nie zapomnijcie o dobrym środku przeciw komarom i innym owadom 🙂


Dodaj komentarz

Kategorie